Leon
Gdy znaleźliśmy się już poza
terenem szpitala postanowiłem poruszyć niesamowicie intrygującą mnie kwestie.
-Violu , może powiesz mi
dlaczego uderzyłaś tak mocno Marcela ? Nie żeby mu się nie należało , ale
wiesz, nie miałem pojęcia że masz tyle siły . – powiedziałem z uśmiechem .
- Ten kretyn powinien oberwać
mocniej ! Co on sobie myśli ?! Nie może mnie całować i podrzucać mojemu tacie pomysłów na wspólny
wyjazd ! Nigdzie z nim nie pojadę ,
zresztą w tym samym czasie mamy wyjechać ze Studio 21 do Paryża , a z
możliwości spędzenia kilku tygodni z moim wspaniałym chłopakiem i przyjaciółmi
za nic nie zrezygnuję!
-Wiem , ja również .
Dobra jesteśmy już na miejscu . Zajmij
nam stolik , a ja pójdę zamówić koktajle dla nas. O właśnie , jaki chcesz ?
- Ten co zawsze .
–powiedziała .
Violetta
Zajęłam nam stolik i dopiero
co usiadłam , gdy do Resto weszli moi przyjaciele .
- Gdzie masz Leona ? –
zapytała Francesca .
- Poszedł zamówić koktajle .
– powiedziałam.
Ciekawe jakie będą mieli miny
jak zorientują się że mam rękę w gipsie .
Pewnie znowu będę musiała się tłumaczyć .
- O matko Violu , co ci się stało w rękę. Dlaczego masz
założony gips? – zapytała zaciekawiona Fran .
Ni z tąd ni z owąd ( nie gniewajcie się nie
wiedziałam jak to napisać :P ) pojawił się Leon i zaczął wszystko tłumaczyć .
Co ja bym bez niego zrobiła , jest kochany . Po chwili do Resto Baru wszedł
Marcel , na jego twarzy rozlewała się wielka fioletowawa plama .
-No Viola , Viola chyba trzeba zacząć na ciebie
uważać . Bo z tego co widzę masz niezły prawy sierpowy . – zaśmiał się Maxi .
- Violu możemy pogadać ? Sami
. – zapytał Marcel .
- O co ci znowu chodzi ?
- No chodź , zajmę ci 5 minut
. Proszę . – poprosił Marcel .
- No dobra , ale masz 5 minut i ani sekundy więcej ! – powiedziałam
stanowczo .
Postanowiłam że z nim
pogadam, jestem ciekawa co ma mi do powiedzenia .
- No mów , czas ci leci .-
Powiedziałam od razy gdy wyszliśmy przed Resto .
- No bo ja … Ja chciałem cię
przeprosić . Zawsze coś do ciebie czułem . Rozumiem dlaczego mnie uderzyłaś ,
to było nie fair w stosunku do ciebie i do twojego chłopaka Leona . Może i
chciałbym być dla ciebie kimś więcej niż przyjacielem , ale równie ważne dla
mnie jest to żebyśmy jak nie możemy być parą to byli przyjaciółmi . Wybaczysz mi
??
- Jasne że wybaczę .
Brakowało mi ciebie jako przyjaciela . – powiedziałam podkreślając słowo ,,przyjaciel
”.
Po chwili wróciliśmy pod rękę
do Resto . Miny moich przyjaciół i Leona były boskie!
- Ktoś zamawiał dwójkę
najlepszych przyjaciół ? – zapytałam uśmiechnięta.
- Łał . Pogodziliście się tak
szybko ? – zapytali wszyscy.
- Tak . Jak widać jak znasz kogoś od urodzenia , to jesteś w
stanie wybaczyć tej osobie prawie wszystko .
- O właśnie , na śmierć
zapomniałam . Dostałam bilety wstępu na basen dla nas wszystkich . może
wybierzemy się tam jutro . – zaproponowała niespodziewanie Camila .
- Jasne to świetny pomysł . –
powiedzieliśmy wszyscy zgodnie .
Po chwili wszyscy musieli
zbierać się już do swoich domów .
- Aha jeszcze jedno .
Dziewczyny pamiętajcie bikini obowiązkowo ! – powiedziała Cami wychodząc.
Po chwili wszyscy już sobie
poszli i zostałam tylko ja i Leon .
- To co ? Może odprowadzę cię
do domu . – zaproponował .
-Byłoby wspaniale , jest już
ciemno i nie specjalnie mam ochotę wracać sama do domu . – odparłam .
Po jakiś piętnastu minutach
drobi pożegnałam się pod moim domem z Leonem i poszłam prosto do łóżka .
Zaczęłam pisać w pamiętniku , gdy ktoś zapukał .
- Proszę – powiedziałam .
Mój tajemniczy gość nie
czekał i od razu wszedł . Okazało się że to był Marcel , w rękach trzymał jakąś małą , ozdobną reklamówkę z jakiegoś sklepu .
- To skromny prezent na pojednanie
. Mam nadzieję że kiedyś to ubierzesz. – powiedział podając mi torebkę i od razu
wyszedł .
Zaraz po jego wyjściu postanowiłam
sprawdzić co to jest . Nie wierzę własnym oczom to …
+++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++
Zaciekawieni co dał Marcel Violetcie??
Jak myślicie , piszcie w komentarzach . Przepraszam że tyle nie pisałam ale nie miałam weny i dostępu do Internetu
L
Chce kolejny rozkaz
OdpowiedzUsuńsuper czekam na next i na Leonettę i mam nadziee że wrócisz
OdpowiedzUsuń