Braco
- Przepraszam – wydukałem – Nie
zauważyłem cię
- Nic się nie stało , każdemu
może się zdarzyć
Była przepiękna , miała duże
brązowe oczy i ciemnobrązowe włosy sięgające do połowy pleców . Jednym słowem
była BOSKA !! Ubraną miała niebieską koszulę w granatowe groszki i czarną
spódnicę . Zakochałem się w niej od razu jak ją zobaczyłem.
- Tak w ogóle , to jestem
Braco
- Ładne imię, ja mam na imię
Victoria . Nie wiesz czasami którędy dojdę do studio 21 ?
Zacząłem tłumaczyć jej jak
tam trafić , szkoda że tylko w moim ojczystym języku. O dziwo zrozumiała ,
okazało się że pochodzi z tego samego kraju co ja .
- Dzięki Braco ,ja już lecę .
Mam nadzieje ze się jeszcze spotkamy.
- Victoria czekaj ! może cię
odprowadzę ?
- Jasne tylko musimy się
trochę pośpieszyć bo dzisiaj mam umówione przesłuchanie .
- Ile już tutaj jesteś. Nigdy
cię tu nie widziałem.
- Jestem tu dopiero kilka
dnia , a nie widziałeś mnie pewnie dlatego że cały czas od mojego przyjazdu
spędziłam na wypakowywaniu się.
Nie wiem czemu ale się
zaśmiałem , nie wiem dlaczego przecież nie powiedziała nic śmiesznego , jak ta
miłość działa na ludzi ?!
++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++
przepraszam że krótki , martusia 714 dzięki za pomoc jesteś boska . tu macie adres na który możecie wysyłać swoje zdjęcia , bo chcę stworzyć kilka nowych postaci nitusia1234123@gmail.com
Świetny rozdział. : )
OdpowiedzUsuń